Czytanie etykiety żywieniowej

PIN IT

Po pierwsze, dziękuję za miłe słowa i wsparcie dla nowych członków, którzy wczoraj dołączyli do NS Society - cieszę się, że Was mamy! Więcej informacji na temat zdrowego planowania posiłków i strony członkowskiej wellness można znaleźć tutaj. Dzisiejszy "The 411" jest wynikiem kilku nadesłanych przez Was pytań dotyczących rzeczy, które należy wziąć pod uwagę, patrząc na tył opakowania żywności, tj. etykietę wartości odżywczej. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się, czego nie mówi etykieta żywieniowa i jak najlepiej z niej korzystać, aby podejmować zdrowe decyzje dotyczące spożywanej żywności.

Co znajduje się na etykiecie?

Jako dietetyk, część tego, co robię z klientami (i ze sobą w niektórych momentach roku) ma związek z wieloma liczbami, gramami tego lub tamtego, patrząc na kalorie, % składników odżywczych dziennie itp. To właśnie praktykuję, uczę i dzielę się tym z wami na blogu, ponieważ naprawdę wierzę, że jest to złoty bilet do najlepszego samopoczucia i osiągnięcia zrównoważonego dobrostanu. Jeśli jesteś nowy w stylu życia NS lub ogólnie nowy tutaj, po pierwsze HIIII, po drugie sprawdź moją filozofię tutaj, aby uzyskać szczegółowe informacje. Jest tak wiele rzeczy, o których możemy myśleć, gdy patrzymy na żywność i odżywianie, ale oto 5 najważniejszych rzeczy, których moim zdaniem brakuje, gdy patrzymy na obecną etykietę żywieniową.

PIN IT

Nr 01

A co z mikroelementami, przeciwutleniaczami i fitoskładnikami? Dość łatwo, badając szczegółowo mikro i makroelementy żywności, można po prostu skorzystać z bazy danych żywności USDA. Ale trzeba też wiedzieć, na co się patrzy i czego się szuka, prawda? Byłoby wspaniale, gdybyśmy pewnego dnia mogli dostarczyć dane w szybki i łatwy do odczytania sposób, aby każdy mógł zrozumieć, jak bogata w przeciwutleniacze i mikroelementy jest żywność. Wiele produktów spożywczych ma niedobór witaminy D, więc byłby to świetny dodatek do etykiety w porównaniu z utrzymaniem witaminy C na pokładzie, której zazwyczaj otrzymujemy "zdrowe" ilości. Ilość kwasów omega-3 i omega-6 to kolejne elementy, które świetnie byłoby dodać do etykiety w kategorii "tłuszcz".

Nr 02

W jaki sposób żywność jest uprawiana i przetwarzana? Powiedzmy, że patrzysz na pudełko "zdrowych" krakersów. Spoglądasz na listę składników (pierwsze miejsce, na które zawsze powinieneś patrzeć) i widzisz kilka składników, które rozpoznajesz, ale w większości takich, których nie kojarzysz. Moje pytanie brzmi: jak wyhodowano tę żywność? Powiedzmy, że jednym ze składników krakersów jest pszenica - no cóż, jak ta pszenica była uprawiana? Czy jest organiczna? Czy jest wzbogacona, czy występuje w całej postaci? Czy jest to składnik, którego nie można wyhodować z ziemi, tj. po prostu wyprodukowany w laboratorium? Bądź detektywem i badaj składniki swojego jedzenia.

Nr 03

Jakie są dodane cukry i błonnik? Wiele zdrowych produktów spożywczych twierdzi, że są bogate w błonnik, a patrząc na etykietę wartości odżywczej można zobaczyć do 10 g błonnika na porcję w 1 batonie zdrowotnym. Ale czy cały ten błonnik pochodzi naturalnie ze składników? Ile błonnika pochodzi z całej żywności, a ile z dodanych składników, takich jak inulina, powszechnie dodawany błonnik. A co z dodanymi cukrami? Ile z tych gramów cukru pochodzi z cukrów rafinowanych? Ile z nich występuje naturalnie, np. w owocach? Byłyby to świetne składniki do dodania na etykiecie żywieniowej, aby dać nam lepszy wgląd w ilości pochodzące z naturalnych źródeł w porównaniu z dodanymi - lista składników pomoże ci uzyskać dobry pomysł!

Jak czytać etykiety żywieniowe i czego na nich brakuje? #odżywianie

Tweet

Nr 04

Kto uprawia składniki produktu (tj. w jakim kraju są one uprawiane i w jaki sposób)? Przykładem tej praktyki, która jest już powszechnie stosowana, jest przemysł czekoladowy i kawowy. Czekolada i kawa to jedne z głównych gałęzi przemysłu spożywczego, w których zatrudnia się dzieci i w których panują złe warunki pracy. Chociaż dotykam tylko powierzchownej warstwy etyki żywności, polecam fairtrade i organiczne, gdy tylko jest to możliwe. Sprawdź tę listę czekoladek, które polecam. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj, tutaj, tutaj i tutaj.

Nr 5

Etykiety żywieniowe pokazują nam, ile porcji znajduje się w zapakowanej żywności, którą trzymasz, jaki jest jej profil makroskładników odżywczych (węglowodany, tłuszcz, białko) oraz dzienne wartości żelaza, witaminy A, wapnia i witaminy D. Jest to przydatne, ale jak przydatne jest to w dzisiejszych czasach, gdy nasze produkty spożywcze ewoluują i jak dokładne są te informacje? Czy musisz czytać etykiety żywieniowe? Jeśli chcesz być poinformowany o swoim jedzeniu, to TAK! Zwykle wygląda to tak, że ci z was, którzy świadomie śledzą swoje makroskładniki i kalorie, co pomaga zapewnić odpowiedzialność i wsparcie dla celów odchudzania i utraty tłuszczu. Ale dla większości z nas, których celem jest po prostu dobre życie i odżywianie naszego ciała (i nie skupianie się tak bardzo na utracie wagi), nie musimy dokonywać wyborów żywieniowych w oparciu o etykiety żywieniowe. Zamiast tego polecam skupić się na liście składników. Poprosiłem przyjaciela i innego zarejestrowanego dietetyka, Andy'ego Bellatti, MS, RD, aby podzielił się swoimi przemyśleniami na temat etykiet żywieniowych. Być może pamiętasz go z wywiadu przeprowadzonego kilka lat temu. Andy jest profesjonalistą, jeśli chodzi o analizę polityki żywnościowej, kontrowersje związane z odżywianiem i jest ogólnie rzecz biorąc specjalistą od najnowszych trendów w żywności:

"Firmy spożywcze pozostają na szczycie trendów żywieniowych i sprawdzają, jak mogą majstrować przy swojej obecnej linii produktów, aby zarobić na gorącym składniku odżywczym w danym momencie. Na przykład niektóre chleby wysokobłonnikowe składają się głównie z białej mąki z dodatkiem izolowanych włókien. Chleb w 100% pełnoziarnisty może zawierać mniej błonnika, ale oferuje więcej wartości odżywczych dzięki temu, że jest w 100% produktem pełnoziarnistym. Przód opakowania żywności to marketing; tył to obiektywne informacje. Opakowania szwedzkich ryb zawierają z przodu napis "żywność beztłuszczowa". Jest to dość bezsensowne, biorąc pod uwagę, że produkt jest cukierkiem i praktycznie w 100% zawiera dodatek cukru.

Jedna z ostatnich politycznych bitew o żywność ma związek z możliwym włączeniem "dodanego cukru" do etykiety Nutrition Facts. Obecnie "cukier" pojawia się w jednym wierszu, a opinia publiczna nie ma pojęcia, ile tego cukru jest dodawane, a ile występuje naturalnie. Jest to ważne, ponieważ dodany cukier dostarcza pustych kalorii, podczas gdy naturalnie występujące cukry są dostarczane w pakiecie ze składnikami odżywczymi (dlatego przekąszenie garści rodzynek nie jest równe pod względem odżywczym przekąsce garści M&Ms). Większość graczy z branży spożywczej jest zdecydowanie przeciwna temu posunięciu, głównie dlatego, że jeśli dodany cukier zostanie dodany do panelu informacji o wartościach odżywczych, tak samo jak zalecenie, aby spożywać nie więcej niż 50 gramów dziennie. W takim przypadku wszyscy konsumenci zobaczyliby, że 12-uncjowa puszka zwykłego napoju gazowanego zapewnia prawie cały dzień zalecanego maksimum".

Jak czytać etykietę?

  1. Zacznij od wielkości porcji i porównaj ją z liczbą porcji w opakowaniu, tj. porcjami na opakowanie. Na przykład: butelka kombuchy może zawierać 2 porcje w butelce, a 1 porcja jest reprezentowana na etykiecie żywieniowej. Będziesz musiał pomnożyć wszystko przez 2, aby uzyskać łączne liczby dla całej butelki.
  2. Po podaniu wielkości porcji od razu sprawdzam zawartość cukrów, aby dowiedzieć się, ile gramów cukru znajduje się w danym produkcie.
  3. Sprawdź zawartość błonnika. Nie zalecam tutaj określonej liczby, ponieważ wszystko zależy od kontekstu żywności, ale generalnie szukam około 4 g lub więcej błonnika na 20 g węglowodanów.
  4. Przyjrzyj się kaloryczności, chociaż kalorie mogą być niedokładne na etykiecie i nie każdy je liczy.
  5. Sprawdź zawartość tłuszczu. FDA zauważa, aby "ograniczyć je" jako całość, chociaż powiedziałbym, aby unikać tłuszczów trans i ograniczyć sód. Wiemy już, że spożywanie tłuszczu nie powoduje tycia ani wysokiego poziomu cholesterolu. W rzeczywistości jest to część zdrowej diety.

W idealnej sytuacji, jeśli stosujesz dietę opartą na pełnowartościowych produktach, nie będziesz spożywać tak dużej ilości żywności, która ma nawet etykietę! Jednak znajomość listy składników i etykiety wartości odżywczej produktów pakowanych jest niezwykle pomocna i przydatna. Ten artykuł z Precision Nutrition był interesującą lekturą, podobnie jak ten post autorstwa Fooducate. W związku z tym, czy byłoby pomocne dla was, gdybym omówił wszystkie oświadczenia z przodu opakowania? Wkrótce porozmawiam o kaloriach, etykietach składników, dodatkach do żywności itp., ponieważ jest to kolejne pytanie, które często otrzymuję od was i chcę mieć pewność, że odpowiem na "wszystkie rzeczy" z mojego punktu widzenia.

Chcesz dowiedzieć się więcej o zakupach spożywczych i planowaniu posiłków? Kliknij, aby dołączyć do NS Society i uzyskać najlepsze doświadczenie w planowaniu zdrowych posiłków.

xx McKel